Ich liczba wzrosła niemal czterokrotnie w porównaniu do roku wcześniej. - Przestępcy bezwzględnie wykorzystują podatność ofiar na socjotechnikę - ocenił Sebastian Kondraszuk, dyrektor CERT Polska. CEO Magazyn Polska to portal skierowany do przedsiębiorców, inwestorów, menedżerów, właścicieli firm, prezesów i kadry zarządzającej.
- – Konsumenci powinni nastawić się na rosnące ceny głównie art. mięsnych, zbożowych, mlecznych oraz olejów i tłuszczów.
- Pozostałe cztery zanotowały wzrosty.
- Zdaniem Karola Kamińskiego, konsumenci nie powinni sugerować się sezonowymi obniżkami, tylko poważnie szykować się na wzrosty.
- Nie oznacza to jednak, że na półki sklepowe powróciły ceny sprzed dwucyfrowego wzrostu inflacji.
Takiego spadku cen, jak w czerwcu, nie było od początku roku. W sklepach było taniej średnio o 6% w stosunku do maja. Aż 8 z 12 badanych kategorii poszło w dół. W miesięcznym https://www.dowjonesanalysis.com/dow-jones-may-see-niektore-profit-podejmowanie-ahead-of-us-praca-sprawozdanie/ zestawieniu widać, że w lutym podwyżki wyniosły 10%, a w marcu – o 0,03%. W kwietniu zanotowano obniżkę o 2,6%. Mimo obserwowanych wahań, pierwsze półrocze br.
Techniczna recesja w Wielkiej Brytanii. Imigranci z Polski mają powody do obaw
W ocenie eksperta, mało prawdopodobne jest, abyśmy w marcu odnotowali spadek dynamiki cen w tej kategorii do poziomu jednocyfrowego. Jak wskazał Kamiński, od dłuższego czasu spada spożycie wyrobów mięsnych. "Branża rekompensuje sobie straty, 5 rzeczy które chciałbym wiedzieć zanim zacząłem handlować podnosząc ceny. Do tego trzeba wziąć pod uwagę wzrost inflacji i cen surowców wykorzystywanych w produkcji, oraz większe koszty utrzymania zwierząt" - zaznaczył. Jak oceniał, prawdziwa drożyzna w tej kategorii dopiero nadejdzie w 2022.
Roku w porównaniu do 2020 na 12 analizowanych kategorii produktów spożywczych aż 10 zdrożało w porównaniu do 2020 roku, a tylko 2 potaniały. Średnia ze wszystkich kategorii produktów wskazuje, że w ub. Roku w sklepach było drożej o 5,1 proc. Dr Orpych spodziewa się, że ogólny spadek dynamiki wzrostu cen w sklepach nadal będzie kontynuowany i w październiku może wyhamować do jednocyfrowego poziomu.